niedziela, 17 lutego 2013

LoveTalia~

Wszyscy opisują to wydarzenie na fejsbuczku. Ale ja będę hipsterem i zrobię to na blogu. Nie będzie, że znów niczego nie piszę. Muszę się zabrać za siebie. ; ;

Więc...

Jako organizator stresowałam się straszliwie, bo przecież jakby nie było to był pierwszy HD, który zorganizowałyśmy w szkole. I było... pięknie. Mimo tego, iż było parę rzeczy które mi się nie podobały oczywiście jako orgowi... ale. Nigdy nie będzie tak, żeby było idealnie. Z tym, że muszę przyznać iż moje kochane orgi z meeta ma meet są coraz bardziej zorganizowane i takie. No wiecie.... wiedzą, co mają robić bez mojego pokazywania palcami. Dziękuję. <3 Bo mam w was coraz większe oparcie. Kocham.

Co dalej? Bardzo cieszę się, że wyszła nam kawiarenka i mieliśmy tyle babeczek, które mogłyśmy za niewielką opłata sprzedać, a co za tym szło mamy trochę funduszy na kolejny event jaki mamy w planach. 

Jak zawsze coś musiało pójść nie koniecznie po naszej myśli, ale po rozmowie jaką zaczęła Dorcia zauważyłam, że do uczestników doszło to, co chciałyśmy im przekazać. Nie wiem, może to tylko ja tak mam, ale strasznie mi serducho rośnie widząc, że to co mówimy/robimy nie jest jak przysłowiowym grochem o ścianę, a uczestnicy szanują to co robimy. Tu duży ukłon dla ludzi dzięki którym HD odbył się po raz kolejny. 
Nie robimy tego dla "fame" czy nie-wiadomo-czego-jeszcze. Ze swojej strony mogę powiedzieć tylko tyle, że robię to bo uwielbiam coś organizować i widzieć jak ludziom sprawia radość to w czym uczestniczą dzięki nam. No.... a przede wszystkim motywuje to do dalszego działania i organizowania coraz większych spotkań.

Aaa... wypadało by napisać jeszcze jakieś śmieszne memy z całego dnia. Było ich tyle, że nie wiem od czego zacząć i wogóle....

I ściskam ekipę z Kombajna ; ; I Szwedka. I M-Team. I Tun z Pam.

I wszystkich. 

~Love, Uncle Scottie.

Tosiek i Szkotek, razem interes zrobić chcieli.

2 komentarze: